Jaguar XJ220 – prawdziwy rarytas

Dzisiaj mam Wam przyjemność zaprezentować jedno z 'tych’ aut, które zdecydowanie przyczyniają się do zwiększenia ciśnienia krwiobiegu w organiźmie. Prezentowane tutaj cacko to Jaguar XJ220 – jeden  z tylko 281 wyprodukowanych sztuk (planowano 350). Legendarne, supersportowe auto, będące marzeniem niejednego auto fascynata. Wielu z Was widywało go nie raz w pięknych kolekcjonerskich albumach lub katalogach. Niektórzy pewnie widzą go właśnie po raz pierwszy na oczy. I nic dziwnego – Ci, którzy mieli go okazję zobaczyć 'na żywo’, bądź nawet w ruchu ulicznym, mogą zaliczać się do szczęściarzy.

Zaprezentowany pod koniec lat 80-tych, a dokładniej w 1988 roku na Birmingham Motor Show, miał być odpowiedzią Jaguara na super sportowe bolidy Porsche (959) i Ferrari (F40). Seryjne auto pojawiło się w 1992 roku. Kosztujące wówczas ok 1 miliona niemieckich marek auto otrzymało w przeciwieństwie do zaprezentowanego prototypu jednostkę V6 Turbo (zamiast V12) i napęd na tylną oś (zamiast napędu na cztery koła). Mimo wszystko ważący jedynie 1016 kilogramów XJ220 miał moc 550 koni mechanicznych, co gwarantowało niesamowite jak na tamte czasy osiągi. Prędkość maksymalna oscylowała w granicach 343 km/h i przyspieszenie do pierwszej setki w granicach 4 sekund. Mimo wszystko, wykorzystanie tych osiągów łączyło się wręcz z heroicznym wysiłkiem – obsługa zarówno pedałów, układu kierowniczego jak i drążka 5-cio biegowej manualnej skrzyni biegów wymagała użycia sporej siły. W połowie leżąca pozycja za kierownicą przyczyniała się do wyjątkowości prowadzenia tej bestii.

Niestety nie miałem możliwości doznania tych wszelkich 'katorg’, nie powstrzymałem się jednak przed zrobieniem kilku zdjęć, które mam przyjemność zaprezentować Wam poniżej. Miłego oglądania!

Autor: rrrob

Kilka danych technicznych.

Ilość i układ cylindrów: V6
Pojemność skokowa: 3498 ccm
Moc kW (KM): 404 (550) przy 7000 obr/min.
Przyspieszenie 0-100 km/h: 4,0 s.
Prędkość maksymalna: 343 km/h
Ilość wyprodukowanych egzemplarzy: 281

Galeria zdjęć.

Pozostaw komentarz

Trzeba się zalogować, aby dodawać komentarze.